Witam w pierwszym poście mojego autorstwa na tym blogu! Mam nadzieję, że mój styl pisania i tok myślenia przypadnie większości do gustu i nie zdobędę od samego początku samych przeciwników…
Po drugie nauczmy się odróżniać kobietę wysportowaną od tej, która jest zwyczajnie szczupła. Wiecie o czym mówię? Obecnie na Facebooku roi się od stronek typu: „Motywacje dla ciebie” (nie mam pojęcia czy jest coś takiego, wymyśliłam to na poczekaniu). Owszem, wstawiają one piękne inspiracje kobiet, które naprawdę przyłożyły się i włożyły wiele pracy i wysiłku w to , jak teraz wyglądają. Jednak te obrazki przeplatają się ze zdjęciami wychudzonych dziewczyn, których dieta z pewnością nie przekracza 1200 kalorii dziennie, czyli czegoś zbliżającego się do głodówki. Zdecydowanie odradzam branie z nich przykładu, bo poza wyniszczeniem organizmu nabawicie się efektu jo-jo, który zaprosi do waszego ciała kolejne kilogramy. Nie zaczynajcie ćwiczeń „od jutra”, bo jeszcze dzisiaj pozwolę sobie na kolejnego batonika. Zacznijcie od teraz, bo przecież piękne ciało było waszym marzeniem już od dłuższego czasu. Pomyślcie racjonalnie co chcecie osiągnąć i czy w danym okresie czasu zdążycie zrobić. Nie wolno wam się obwiniać tylko dlatego, że nie osiągnęliście tego co planowaliście w ciągu 3 miesięcy, a ta Kasia z klatki obok po dwóch tygodniach już widziała efekty. Każdy ma inne ciało i wszystko zależy od jego budowy. Tak jak mówiłam małe kroczki, a wasze być może największe marzenie spełni się w ciągu najbliższego roku lub dwóch albo nawet kilku miesięcy?
Dlaczego piszę o czymś takim? Otóż wiem jak to jest. Sama po pewnym czasie straciłam motywację, bo nie widziałam tego co chciałam po miesiącu ćwiczeń. Popełniłam wielki błąd przestając ćwiczyć i rozpoczynając inną metodę osiągnięcia cudownego ciała. Wiecie co? To była ogromna pomyłka i po pewnym czasie wrócił mi olej do głowy, a ja rozpoczęłam dążenie do wyznaczonego celu. Mam nadzieję, że staniecie na własnym duchowym podium, a mój post nie utopi się w fali negatywnych komentarzy. Do przeczytania,
Powodzenia w blogowaniu!! :) Swietny post jak na początek, będziemy zagladać!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i zapraszamy!
thehauntedway.blogspot.com
świetny blog i post :)
OdpowiedzUsuńobserwacja za obserwacje?
jeśli tak to zacznij i daj znać ;)
n0-p3rspeciv3.blogspot.com
jaka Ty jestes sliczna ^^
OdpowiedzUsuńpodobaja mi sie Twoje wyregulowane brwi ♥
Zapraszam: gertrama.blogspot.com
obserwujemy? odp u mnie ;*
ojeju :) dziękuję z całego serca, a na bloga zajrzę w wolnej chwili
Usuńsliczna jestes i masz piekne wlosy ♥ tez chce takie!!! fajny post i oczywiscie blog ;pp
OdpowiedzUsuńmodowydesign.blogspot.com
Śliczna <33 Ja również zaczynam :-)
OdpowiedzUsuńhttp://discovermycrazyfashion.blogspot.com
ale jesteś piekna ♥
OdpowiedzUsuńppowodzenia :)
u mnie nowy post, zapraszam!
klaudiaxo.blogspot.com
Ja na przykład nie ćwiczę, a jestem szczupła i wkurza mnie, jak każdy mówi , że nic nie jem. ;/
OdpowiedzUsuńhttp://mimblox.blogspot.com/2014/05/wishlist.html
Wszystko zależy od genów (właśnie strasznie ci ich zazdroszczę) i metabolizmu danej osoby, też wkurzałoby mnie takie coś :)
UsuńJa ćwiczę i zdrowo się odżywiam nie potrzebne mi żadne diety cud po których przytyje 2 razy to co schudlam -,-
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://klaudiaandclauudia.blogspot.com/
Jestem dumna :) Masz rację, ale niektórzy wolą się głodzić zamiast zdrowo odzywiać...
UsuńSuper zdjęcie. Wiara jest częścią nas, a ja jestem jej zwolenniczką :)
OdpowiedzUsuńhttp://olusiek-blog.blogspot.com/
Super zdjęcia ! :) Bardzo dobry blog :)
OdpowiedzUsuńSuper post no i zdjęcia :) Może wzajemna obserwacja?
OdpowiedzUsuńloloroco.blogspot.com
Hej! Odwiedziłaś mojego bloga (juliaszymczak.blogspot.com), więc się zrewanżowałam. Obserwuje =)
OdpowiedzUsuń