Djurgården

 Hejii<3 Jakiś czas temu byłam z klasą i grupą fg 2-5 na wycieczce do Skansen. Skansen to muzeum na powietrzu, stare domki, ogrody i sprzęty w stylu nordyckim. Ponieważ był on na innej wyspie płynęliśmy tam promem, który przewozi ludzi między brzegami (nie taki jak płyną np do Finlandii). Płynąc widzieliśmy cudowny park rozrywki, który muszę odwiedzić na lato.  

   Gdy dopłynęliśmy już na Djurgården, poszliśmy prosto do Skansenu. Jest to pierwsze muzeum na powietrzu założony w Sztokholmie, na jego terenie jest również zoo co zdradza nazwa. Na jego terenie widziałam między innymi wilki, niedźwiedzie renifery i oczywiście łosie.:) Pan opowiadał nam jak tkało się sieci na ryby, zaglądaliśmy do sklepów i zakładów np. tkackiego-w nich niestety nie można było robić zdjęć. Przechodząc na taras widokowy, z którego widać było widać Gmla Stan czyli chyba (nie jestem pewna) stare miasto, helikoptery, które cały czas lądowały na dole i to wesołe miasteczko 'z góry', widzieliśmy młyny i ogrody różane.

 Spędziłam tam świetny czas z nowymi znajomymi. Nie zbyt rozumiałam po szwedzku, ale nasze nauczycielki starały się mi tłumaczyć na angielski, przez co mogłam dowiedzieć się o wiele więcej. Na koniec kilka rzeczy, które mnie zdziwiły. Raz to to, że wycieczka była całkowicie darmowa (wliczam w to tunelbana i prom w dwie strony). Jedyne co musieliśmy mieć to lunch. Dwa, paw latający sobie bezpańsko koło nas, ucieszony, jedzący co mu się dało. :P