sobota, 10 stycznia 2015

Odważny umysł: Pozory


No witam! Post obiecany, post zrobiony. Co prawda-lekki poślizg, bo pisząc to jest 00:23 ale uwierzcie mi, że dzisiejszy dzień był dla mnie mimo, że taki chill out'owy to chyba jakiś przełomowy. Cały czas poświęciłam dziś takiej trochę samorealizacji i zbijaniu bąków, które o dziwo(!) wyszły mi chyba na dobre. Poza tym widzicie, nazwa serii z przemyśleniami nieco dziwna i zakręcona, ale oj tam, olać, tak ma być-ciekawie, nietypowo i zabawnie. Więc historia dzisiejszego postu jest prosta-filmik GlamPaulii. Dziewczyna jest tak pozytywną babką, mówi na taki swój świetny sposób, że będąc na jej kanale czuję się jakoś swojsko, no nie wiem, na prawdę. A co dziwne w tym wszystkim dla mnie? Że wcześniej myślałam, że jest taką, ot, zadufaną lalunią, no a tu proszę, takie zaskoczenie.

Biorąc na warsztat moje dzisiejsze doświadczenie zauważyłam, iż oceniając kogoś po pozorach można nieźle się przejechać. Często przyłapuję się na tym, że patrzę na kogoś z góry, czy mówię ,,Ale pusta lala", bo ma tlenioną czuprynę i brązową niczym nutella prosto ze słoja opaleniznę. No ale, ale, czasami te pozory nie mylą, no, czasami. Wiele razy się zdarza, że jednak moje sokole oko się pomyli i osoba, którą mam-powiedzmy-za dziwaka jest tak na prawdę świetna, z bogatym wnętrzem i charakterem. Staram się, więc patrzeć teraz mniej sceptycznym okiem na każdego, kogo jest mi miło poznać, bo z pozoru szara myszka może okazać się kocurkiem z pazurkami, a gburowata, zadufana w sobie księżna równą babką na poziomie.

Tutaj warto też nabąknąć o tym, że nie powinno się postrzegać ludzi przez pryzmat ich odmiennego wyglądu na który nie mają wpływu. Osoby są różne-ładne, brzydkie, z krzywą bulwą zamiast zgrabnego noska, z nie obecnym wzorkiem zamiast pięknych szmaragdowych oczęt spoglądających na nas słodko spod kotary rzęs. Ale wiecie co? To nie ważne! Nie obchodzi mnie jakiej ktoś rasy jest, czego słucha lub wyznaje i jaką ma orientację seksualną-jest miły dla mnie, okazuje mi szacunek to i ja będę taka dla niego.
Szkoda też, że większość starszego społeczeństwa krzywo patrzy na ludzi z tatuażami i piercingiem. Czasem spotkam się ze wzorkiem babć jakbym była spod ciemnej gwiazdy i pod czarną kreską. No cóż, tego już nie zmienimy, takie życie, co poradzić? Nic, żyjmy więc w wzajemnym szacunku i zgodzie, tak byłoby fajniej i przyjemniej.



Na razie tak będą wyglądać posty, jeżeli coś się zmieni będziecie naocznymi świadkami. Fakty i pytania póki co idą w odstawkę, uważam, że nie ma tu na nie miejsca i są bez sensu. Buziak! :*


12 komentarzy:

  1. Super to ujęłaś. Pięknie piszesz.

    http://sapphireblog1.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Interesujący post. Zgadzam się, nie wolno oceniać ludzi przez pryzmat ich odmiennego wyglądu! Jeśli ktoś jest dla mnie miły, ja też dla niego taka będę!

    U mnie rozdanie i nowy post!

    ♦ Julia Blog – NOWY POST I ROZDANIE KLIK ♦

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak! Chyba powiedział tak Eminem czy ktoś, oj nie pamiętam. ;) Dzięki za miłe słowa i miłego weekendu!

      Usuń
  3. Kurcze, piszesz to co wszyscy piszą na swoich blogach - serio. Mało to odkrywcze. Mnie osobiście o wiele bardziej przypadały do gustu posty o tym jaka jest twoja lista ulubionych piosenek, co sobie kupiłaś w sklepach, jak jest mieszkać w Szwecji...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest blog odkrywczo-archeologiczny. Piszę tu to, co mi w duszy gra, o czym myślę i z czym się spotykam. Nie będę pisała o czymś o czym pojęcia nie mam. Mówisz, że każdy o tym pisze? Nie spotkałam się ale nawet gdyby to dobrze-może w końcu do poniektórych dotrze. Mi osobiście też się lepiej pisze posty co tam w Szwecji ale wątpię, że to by mnie realizowało jako blogerkę, poza tym, jeszcze nie wiesz jakie będą dwie inne serie na blogu, więc czekaj cierpliwie może akurat one spełnią Twoje oczekiwania. :) Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Nie chodziło mi o obrażenie Ciebie (na prawdę), chce byś miała tego świadomość. Po prostu czytałam wcześniej Twojego bloga i MNIE osobiście bardziej podobały i interesowały posty w których opowiadałaś o swoim życiu w Szwecji (co sie zaskozyło, co Ci sie spodobało itp.) albo co kupiłaś na wyprzedaży ect. Może to dlatego, że bardziej interesuje mnie moda niż takie bzdury (przepraszam, dla mnie to bzdury bo widziałam masę tego typu rzeczy). Natomiast nadal życzę Ci jak najlepiej i na pewno będę czekać co zaoferujesz więcej i masz mnie jako swoją czytelniczkę :) Pozdrawiam również.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mnie podobają się takie, jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził. :) I to nie są bzdury, o tym, co kupują można poczytać na co drugim blogu. :)

      Usuń
  5. Super to napisałaś :)
    nataa-liiaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. ciekawy post
    http://mandyy-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. super napisałaś, śliczne zdjecie

    dorooothy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

~Dziękuję serdecznie za każdy komentarz!
~Usuwam spam
~Szanuję TYLKO konstruktywną krytykę
~Proszę o kulturę słowa