Cześć i czołem! Ja od tygodnia walczę z chorobą. Skutecznie? Średnio. Na szczęście moje województwo właśnie rozpoczęło ferie, więc będę miała dodatkowe dwa tygodnie, aby "wydobrzeć". Staram się walczyć z moim brakiem systematyczności i wchodzić tutaj jak najczęściej. Jednak kolejnym "ale" są zdjęcia, których nie mogę robić wyglądając jak kupa (uwierzcie mi, przestraszylibyście się, żaden Photoshop nawet nie zdziałałby cuda), ale dziś wykorzystałam okazję, że byłam pomalowana i jest. Post, nowy, nowiusieńki, jeszcze pachnący. Staram się. Brawo Ola! Tak trzymać. No dobra, ale o czym dzisiaj?
Klasyk-klasyków w kwestii nietolerancji tego, co powinno uważać się za normalne i tego, na co nikt nie zwraca już uwagi. Prosta akcja: wchodzicie do waszej ulubionej restauracji, czytaj- pod złotymi łukami, lub jeśli wolisz kęfąsę (chciałam być fajniejsza używając tych "super nazw", w moich oczach poszło mi dość średnio, ale pasuje), by spożyć najlepsze danie świata i nacieszyć się pustymi kaloriami jak najbardziej się da. Rozglądacie się w poszukiwaniu dogodnego miejsca, by celebrować wasz posiłek z dala od tych jeszcze głodnych, zazdrosnych spojrzeń ludu, który oddałby wszystko za bycie wami choć przez dziesięć minut. Ale, ale... co nagle rzuca wam się w oczy? Smartfon wymierzony wprost w danie bogów, tak proszę państwa klasyczna foteczka przed tak zwaną szamą, by znajomi owego osobnika również palili się z zazdrości. Bądźmy szczerzy, w dzisiejszych czasach to już norma i nikt na to nie zwraca uwagi.
Sytuacja numer dwa jest trochę inna, choć nadal w XXI wieku powinna być uważana za coś normalnego, niewyróżniającego się i okej. Dwie dziewczyny, które idą za rękę. Nie, nie są przyjaciółkami. Każdy patrzy na nie inaczej, przez pryzmat orientacji. W szkole się z nich śmieją, a babcie i dziadkowie postarali się o wydziedziczenie ich z majątku. Tu nie o kasę chodzi, a o tolerancję.
(te zdjęcia miały być osobno, dlatego się różnią, ale kiedy dodałam je pojedynczo i zobaczyłam się z tak bliska stwierdziłam, że to za dużo i je skleiłam)
Moje podejście do tego wszystkiego jest... Nie ukrywam, takie jak do wszystkiego innego. Lubię mieć gdzieś rzeczy, które kompletnie mnie nie dotyczą i tak jest też tym razem. ALE coś mi się dzieje, gdy moja ciocia, niech będzie Kasia strzela sobie selfie z daniem ze Sfinksa, a widząc dwie dziewczyny razem robi taki szum jakby zobaczyła nagą gwiazdę z pierwszych stron okładek. Choć w sumie to nadal kiepskie porównanie. Ja wam nie chcę tutaj mówić co macie myśleć, to kwestia indywidualna, ale zastanówcie się czasem co jest tą bardziej ludzką czynnością. Co jest ważniejsze i w którą stronę to wszystko zmierza. Możecie zmienić zdanie tysiąc razy, jednak pamiętajcie, że my też kiedyś staniemy się dorośli i to MY będziemy ustalać zasady. Tyle. Trzymajcie się,
Mądre słowa :)
OdpowiedzUsuńwww.andziathere.pl Wpadnij do mnie na nowy post :)
ciężki temat, tyle zdań ile ludzi, ale z ciocią Kasią bardzo trafny przykład
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie
http://pasteloovy.blogspot.com/
każdy ma swoje zdanie na ten temat, aj zgadzam się jak najbardziej z Tobą :)
OdpowiedzUsuńco do zdjęć to wyszłaś bardzo dobrze, masz piękny uśmiech!
Ja mam ferie dopiero od 15-tego lutego. :(
OdpowiedzUsuńRównież uważam, że należy mieć gdzieś to, kto z kim jest. Przecież to jest czyjaś prywatna sprawa.
mój blog :)
Ja też już mam ferie :)
OdpowiedzUsuńCo do orientacji, to nie toleruje. Bo tolerancja kojarzy mi się z czymś odmiennym, nienaturalnym. A to jest normalne. Czy szanuję? Szanuję wszystkich ludzi :D
Pozdrawiam cieplutko,
Do what you love - klik!
Zgadzam się, żyjemy w XXI wieku, a nie w średniowieczu, żeby wszystko, co jest w jakiś sposób wyróżniające się, wyjątkowe było krytykowane. Śliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńVIA-MARTYNA.BLOGSPOT.COM
Myślę, że to wszystko to tylko kwestia czasu. Przykład? Może banalny, ale idealny- szorty. Kiedyś przecież budziły ogromny szok i niechęć, obecnie to norma.
UsuńOstatnie zdjęcie jest cudowne! Zgadzam się z tobą :)
OdpowiedzUsuń_________
Pozdrawiam, minimalistkaxo :*
Zawsze coś innego będzie przyciągać nasz wzrok i mimo, ze to tolerujemy i tak będziemy zdziwieni i po prostu gapić się na to, bo to nie jest normalna od zawsze sytuacja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, www.juullkaa.blogspot.com
Ciężki temat, chyba ile ludzi tyle opinii. Jeśli tak chcą, tak im lepiej, kochają się - ok, nie wtrącam się. W sumie to mnie nie dotyczy, więc po co robić problem tam gdzie go nie ma? Tak jak mówisz, dobrze jest mieć takie rzeczy gdzieś. Unikniemy wtedy niepotrzebnych nieporozumień. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://kozlovskaiza.blogspot.com/
Niestety według mnie dla tego tematu szum jest i dalej będzie :)
OdpowiedzUsuńmiss-and-jess.blogspot.com
Ja w duchu liczę na to, że ludzie przestaną traktować homoseksualistów jako transparenty z napisami: "jestem tutaj w charakterze ostentacyjnym". No może kiedyś.
UsuńPoruszyłaś ciężki temat,ale to dobrze. Jestem za tolerancją :)
OdpowiedzUsuńklaudiawmoimswiecie.blogspot.com
Ja mam ferie jako ostatnia, także jeszcze trochę muszę poczekać ;/
OdpowiedzUsuńhttp://dreams-first.blogspot.com/
Nie bezpiecznych tematów tykasz. Obserwuję. :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie! :)
canevautrien.blogspot.com
Dlaczego niebezpiecznych? To tylko, nie wiem czemu, tabu. Czas z tym skończyć.
UsuńSkończ z tą lewacką propagandą, do cholery!!!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to podejście. Po co wchodzić z butami w czyjeś życie?? Przypuszczam że ludzie boją się czegoś innego i wolą to zniszczyć bo przecież każdy myśli tak jak oni (moim zdaniem to trochę ograniczające myślenie ale każdy jest wolny).
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: http://justmikepeterson.blogspot.com/
Bardzo fajnie mówisz, ale osobiście uważam, że nie powinno się nikogo oceniać. Jeśli ktoś uważa, że środowiska LGBT są nienormalne to... powinien mieć do tego prawo. Tak samo jak środowiska LGBT mają prawo uważać taką osobę za złą (ale nie mogą powiedzieć, że jest "nietolerancyjna").
OdpowiedzUsuńJa niestety nigdy nie będę tolerować wszelakich dziwactw nazywanych obecnie LGBTQIA, ponieważ są to zboczenia i wykroczenia przeciw naturze. Jeśli np. 2 kobiety mogłyby mieć razem dzieci poczęte w sposób naturalny to byłoby ok, ale jak wiemy to jest niemożliwe. Nie bez powodu istnieją 2 płcie...
OdpowiedzUsuńZarówno robienie zdjęć każdemu daniu jak i też obnoszenie się z homoseksualizmem są niestosowne. Zdjęcia to przykład idiotyzmu, ale homosiowanie jest zboczeniem. Jedno i drugie trzeba moim zdaniem zwalczać.
OdpowiedzUsuń