Płynę pod prąd: Zwariowałam. Zwyczajnie zbzikowałam.
Elo. Są wakacje, słońce praży jak szalone, a ja usypiam na klawiaturze i piszę do was ten post. Do was nie dla was. Jako list i trochę jako apelację, nie wiem konkretnie jak to nazwać ale to coś właśnie powstaje. Jak wiecie lub nie może lepiej nie przyznajcie się, jak nie wiecie, że w bloga, kanał i Jessmilię wkładam całe swoje serce, dosłownie. Wychodzę niekiedy z siebie i staję obok, aby to co robię miało ręce i nogi. Staram się robić coś z sensem, na temat i mądrze. Wiele było już blogów o tematyce modowej i lifestyle'owej. Wiele o przemyśleniach i życiu. I ciągle usiłuję na próżno wymyślać coś nowego, udoskonalać i nie owijając w bawełnę wchodzić innym w dupę. Jestem słodka i milusia do granic możliwości, zerzygać się można. I wiecie co? Denerwuje mnie to, drażni i złości.
No, bo ileż można się starać i głowić, zaraz mi od myśli rodzaju "Co jest nie tak?" mózg eksploduje. Nie mam pojęcia czy to we mnie tkwi problem nie sposobności do zadowolenia wszystkich czy to w innych znajduje się coś co działa drażniąco na moje zmysły. Wiecznie komuś coś nie pasuje, a to za długie posty, a to za krótkie. A to za bardzo wymachuję rękoma, a to za mało. A to nie umiem się bawić, a to bawię się aż nad to. Dosyć.
Sądźcie co chcecie. Czytajcie albo nie. Mam to gdzieś, bo robię to dla siebie i dla ludzi, którzy chcą mnie słuchać. Nie będę się tu wymądrzać, bo rozumów to ja nie pozjadałam, a mając szesnaście lat nie przeżyłam połowy wieku ale mam własne zdanie i instynkt, a on podpowiada mi by nie przejmować się innymi. Wiem, że pewnie wiele z was nie dotarła nawet tu ale jeśli tak - brawo. Będę pisać dużo tekstu, bo tak.
Bo lubię.
Bo mnie to uszczęśliwia.
Bo czuję się spełniona.
Bo wiem, że to prawdziwa ja.
Bo nie udaję nikogo.
Bo to kocham.
Od tego ciągłego udawania i słuchania słów krytyki mam dość i czuję się jakbym miała oszaleć, postradać zmysły. Może już to zrobiłam. Może już ich nie mam i nie myślę trzeźwo. Może znienawidzicie mnie za ten materiał. Może pokochacie. Nie oczekuję od was niczego, naprawdę. Chcę tylko, abyście docenili mój i Aleksandy wysiłek i jeśli czytacie to zostawili komentarz pełen waszych emocji i odczuć. Chcę was inspirować do otwierania się na ludzi i dzielenia emocjami. Napiszcie cokolwiek tam da dole co was trapi. Może do big deal, może śmierć złotej rybki albo odpadł wam flek w obcasie na balu gimnazjalnym-napiszcie to i wyzwólcie się. Dajcie upust myślom.
Dziękuję wszystkim prawdziwym czytelnikom za ten post, szanuję was ogromnie i ściskam mocno.
Przeczytałam każde słowo i chcę żebyś wiedziała że uwielbiam cię taką jaka jesteś, to jak piszesz, wyglądasz, jakie zdjęcia robisz i ile ich robisz. Jessmilie śledzę od samego początku i na prawdę widze że wkładasz w to całe serce. Za to cię uwielbiam, podziwiam i szanuje. Możesz to uznać za lizanie dupy, ale ja wiem ze pisze bo tak sądze. Tym czym martwie sie teraz, w tej chwili jest taki jeden, ale to nudne, oraz to co bedzie po wakacjach, wszystko sie zmieni, przyjacielie z 3 klasy gimnazjum odeszli i prawdpoodobnie nigdy nie zamienimy ze sobą słowa. To najgorsze uczucie i na prawde nie polecam nikomu. http://oleczka33.blogspot.com/
Jesteś świetna, uwielbiam Cię za Twój sposób radzenia ze swiatem. Na jessmilii widać że wielu osobom nie pasuje twoja pewność siebie, zazdroszcza Ci tego i próbują Ci ją odebrać ale nie daj się. Mialam podobnie w klasie: najlepsza w klasie uczennica, dobrze mi szły przygotowania do matury, mam świetnego chlopaka, sylwetkę poprawilam na bardziej kobieca, zawsze schludnie pomalowana/ubrana/uczesana. I co? Od bliskich koleżanek hejty, później już od większości lasek w klasie, czepianie sie, disy, izolowanie, tajemnice w grupkach. Ale nie dalam się. Staram się na złość pokazywać ludziom jak bardzo jestem szczęśliwa i akceptuje siebie. A oni tylko wódka co weekend. ;)
Przeczytałam post od początku do końca i muszę ci powiedzieć, że lubię czytać twojego bloga, oglądać twój kanał. Widać, że wkładasz w to całe serce, bo uważam, że lepiej jest dodawać filmiki albo posty rzadziej, ale żeby miały jakiś sens niż żeby były dodawane do drugi dzień, a tematy i treść były z dupy wzięte. Takie jest moje zdanie. Twój blog naprawdę wyróżnia się na tle innych, przez co staje się wyjątkowy. To, co w tej chwili mnie martwi to to, że dzisiaj muszę pożegnać się z moimi kolegami (przyjeżdżają do mojej sąsiadki raz w roku i razem gramy w piłke) bo jadę do Sopotu i ja nie umiem się żegnać, bo zwykle to oni się żegnali jak jechali, a teraz role się odwróciły i nie mam pojęcia jak się pożegnać z chłopakami. Problem taki trochę dziwny, wiem, ale to pierwsze co mi przyszło do głowy :) Pozdrawiam :* unearthlyangel.blogspot.com
Lubię cię taką jaką jesteś, bo szczerze mówisz, co ci nie pasuję i nie boisz się wyrazić swojego zdania. Ja lubię szczerych ludzi, którzy potrafią powiedzieć to, co myślą, a nie obradują za plecami. Najważniejsze jest to żebyś prowadziła bloga tak, jak ci się podoba i jak ty lubisz. Osoby, którym się to spodoba zostaną z tobą na długo. Buziaki, aleksandraq.blogspot.com
Dla mnie jesteś świetna. Twój charakter jest świetny, twoja osobowość. Widać ile pracy wkładasz w to, co robisz. I za to Ci dziękuje, bo wiele osób nie docenia starań i wysiłku innych. Twój blog jest niepowtarzający, całkiem inny niż reszta. Prowadź go jak chcesz, a jeśli osoby czytające go nie zaakceptują w jaki sposób go prowadzisz to bye. Prawdziwi czytelnicy z Tobą zostaną :)
Nie przejmuj sie tym wszystkim, chociaz wiem, ze latwo tak sie mowi, ale trudno wykonac. Rob tak jak uwazasz, jak tobie sie podoba. Nie wartobpodporzadkowywac sie pod kogos. Dla mnie jestes swietna, swietnie wszystko prowadzisz :) Pozdrawiam, www.juullkaa.blogspot.com
Dotrwałam do końca posta - jak zawsze, uwielbiam je w Twoim wykonaniu, długie lub krótkie, zawsze mają przekaz, zawsze wyciągam z nich wnioski. A ludzie, od zawsze im nic nie pasuje. Wszystkim nie dogodzisz, jedni chcą tego, drudzy tego, a trzecim nic się nie podoba. Ciągle narzekają, a pracy nie doceniają. Myślę, że masz tu wielu prawdziwych czytelników, którzy doceniają to co robisz! Warto iść pod prąd, nawet jeżeli inni mają z tym jakiś problem. Ostatnie lata nauczyły mnie tego, by nie przejmować się bzdurną, wyciągniętą z palca opinią innych, ta uzasadniona jest bardzo potrzebna, a ta bezpodstawna spływa po mnie jak po kaczce :)
To w końcu Twój blog, więc nie wiem, dlaczego ktoś miałby być na przykład niezadowolony z długości Twoich postów, skoro tak naprawdę to Ty decydujesz! Widzę Twoje starania na jessmilii, widzę, że chcesz, by ta akcja była jak najdłużej i by się rozwijała, dlatego szkoda, że jest dość małe grono osób, które Cię w tym wspierają. Jednak mimo to życzę powodzenia i trzymam kciuki. Poza tym dziękuję za pokazanie mi tego miejsca. Jestem w Krakowie tak często, a nie wiedziałam nawet o jego istnieniu! ;)
Kiedys mialam ogromnego dola, wtedy zwiazanego ze szkola, kiedy to staralam sie dogodzic wszystkim znajomym, zapominajac o sobie. Wtedy trafil do mnie jeden cytat, ktory mowil, ze zadawalajac wszystkich dookola, nigdy my nie bedziemy szczesliwi. W taki oto sposob, kiedy mam dylemat, zawsze stawiam siebie na pierwszym miejscu. Oczywiscie nie w znaczeniu egoistycznym, bo jestem osoba pelna empatii i zrozumienia, ale po prostu najpierw martwie sie o swoje szczescie, swoje samozadowolenie, dopiero potem o osob trzecich, gdyz wiele razy w moim zyciu sama siebie stawialam gdzies na koncu, a potem obracalo sie to przeciwko mnie z potrojona sila i wcale nie byl to pozytywny skutek, wrecz przeciwnie. Podsumowujac, ja widze ile pracy wkladasz we wszystko, co robisz i widze, ile cie to kosztuje. Sledze tez aska Jessmili i czasem przykro mi sie robi, gdy widze, ze ludzie maja pretensje tak naprawde o wszystko. Nie dogodzisz wszystkim, ale dogodzisz sobie i to jest najwazniejsze.
Masz racje. To twój blog, Twoje posty, wiec to ty decydujesz co tutaj będzie. Czy posty będą krótkie czy też długie jak książka. Jeśli ktoś faktycznie lubi ciebie, twojego bloga, będzie czytać posty niezależnie od długości czy czego tam. Ludzie czasami kierują się zazdrością, także nie przejmuj się i rób co kochasz, bo warto :) mój blog, hooneyyy
Blog jest przede wszystkim dla Ciebie i jeżeli komuś to nie pasuje, to nie ma sensu go na siłę zachęcać. A osoby, którym się to spodoba, zostaną z Tobą na długo. I to będą najbardziej wartościowi czytelnicy :) Btw. gdzie robiłaś zdjęcia? Bardzo podoba mi się to tło :3
Nie warto tak przejmować sie opinią innych, rób to co kochasz i co sprawia Ci przyjemność :* Zawsze znajdzie się ktoś, komu coś będzie nie pasować i to jest nieuniknione :)
Bardzo spodobał mi się Twój filmik, zdjęcia śliczne :) Mogłabyś kliknąć u mnie w poście w linki z ubraniami? ;) http://nataliexbrunette.blogspot.co.uk/2015/07/new-items-from-choies.html
Trafiłam na twojego bloga przypadkiem , ale wiem ze zostane tu na dluzej! strasznie mi sie spodobal:) Świetny wystrój bloga oraz ładne zdjecia , a w dodatku ciekawie piszesz :) śliczna masz urode zazdroszcze :) widaz ze robisz to co kochasz , oby tak dalej!
Zawsze wchodziłam do Ciebie i Oli na bloga raczej przypadkowo i coś tam przeczytałam i wychodziłam. A Ciebie Emi poznałam dopiero bliżej na Jessmilii i naprawdę jesteś genialną osobą, z pomysłami, z pasją, a ten post mimo że chaotyczny naprawdę wyraża w stu procentach twoje myśli! Zaobserwowałam i wiem, że będę jedną z wierniejszych czytelniczek! :D
Blog jest naszą własnością i to my powinnyśmy decydować co na nim się znajduje. I powinniśmy pisać tak jak się nam podoba nie ważne czy to będzie długie czy krótkie, ważne, że będzie napisane jak my tego chcemy. O waszym blogu dowiedziałam się w czasie założenia jessmilii. I uważam, że jest świetny i piszecie z sercem. Cudowne zdjęcia. Pozdrawiam, nataa-natkaa.blogspot.com
Przeczytalam wszystko. I wiesz co sądzę że to jaka jesteś jest najlepsze. Możesz robić co chcesz, jak chcesz się zachowywać. Ale masz w sobie to coś co sprawia że taka cie uwielbiamy. Rób co chcesz, rób to co kochasz nie zwracając uwagi na innych, a ci co powinni z tb zostać, będą.
Przeczytałam każde słowo i chcę żebyś wiedziała że uwielbiam cię taką jaka jesteś, to jak piszesz, wyglądasz, jakie zdjęcia robisz i ile ich robisz. Jessmilie śledzę od samego początku i na prawdę widze że wkładasz w to całe serce. Za to cię uwielbiam, podziwiam i szanuje. Możesz to uznać za lizanie dupy, ale ja wiem ze pisze bo tak sądze.
OdpowiedzUsuńTym czym martwie sie teraz, w tej chwili jest taki jeden, ale to nudne, oraz to co bedzie po wakacjach, wszystko sie zmieni, przyjacielie z 3 klasy gimnazjum odeszli i prawdpoodobnie nigdy nie zamienimy ze sobą słowa. To najgorsze uczucie i na prawde nie polecam nikomu.
http://oleczka33.blogspot.com/
Jesteś świetna, uwielbiam Cię za Twój sposób radzenia ze swiatem. Na jessmilii widać że wielu osobom nie pasuje twoja pewność siebie, zazdroszcza Ci tego i próbują Ci ją odebrać ale nie daj się. Mialam podobnie w klasie: najlepsza w klasie uczennica, dobrze mi szły przygotowania do matury, mam świetnego chlopaka, sylwetkę poprawilam na bardziej kobieca, zawsze schludnie pomalowana/ubrana/uczesana. I co? Od bliskich koleżanek hejty, później już od większości lasek w klasie, czepianie sie, disy, izolowanie, tajemnice w grupkach. Ale nie dalam się. Staram się na złość pokazywać ludziom jak bardzo jestem szczęśliwa i akceptuje siebie. A oni tylko wódka co weekend. ;)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam post od początku do końca i muszę ci powiedzieć, że lubię czytać twojego bloga, oglądać twój kanał. Widać, że wkładasz w to całe serce, bo uważam, że lepiej jest dodawać filmiki albo posty rzadziej, ale żeby miały jakiś sens niż żeby były dodawane do drugi dzień, a tematy i treść były z dupy wzięte. Takie jest moje zdanie. Twój blog naprawdę wyróżnia się na tle innych, przez co staje się wyjątkowy.
OdpowiedzUsuńTo, co w tej chwili mnie martwi to to, że dzisiaj muszę pożegnać się z moimi kolegami (przyjeżdżają do mojej sąsiadki raz w roku i razem gramy w piłke) bo jadę do Sopotu i ja nie umiem się żegnać, bo zwykle to oni się żegnali jak jechali, a teraz role się odwróciły i nie mam pojęcia jak się pożegnać z chłopakami. Problem taki trochę dziwny, wiem, ale to pierwsze co mi przyszło do głowy :)
Pozdrawiam :*
unearthlyangel.blogspot.com
Lubię cię taką jaką jesteś, bo szczerze mówisz, co ci nie pasuję i nie boisz się wyrazić swojego zdania. Ja lubię szczerych ludzi, którzy potrafią powiedzieć to, co myślą, a nie obradują za plecami. Najważniejsze jest to żebyś prowadziła bloga tak, jak ci się podoba i jak ty lubisz. Osoby, którym się to spodoba zostaną z tobą na długo.
OdpowiedzUsuńBuziaki, aleksandraq.blogspot.com
Dla mnie jesteś świetna. Twój charakter jest świetny, twoja osobowość. Widać ile pracy wkładasz w to, co robisz. I za to Ci dziękuje, bo wiele osób nie docenia starań i wysiłku innych. Twój blog jest niepowtarzający, całkiem inny niż reszta. Prowadź go jak chcesz, a jeśli osoby czytające go nie zaakceptują w jaki sposób go prowadzisz to bye. Prawdziwi czytelnicy z Tobą zostaną :)
OdpowiedzUsuńrosalie-rosaalie.blogspot.com
Nie przejmuj sie tym wszystkim, chociaz wiem, ze latwo tak sie mowi, ale trudno wykonac. Rob tak jak uwazasz, jak tobie sie podoba. Nie wartobpodporzadkowywac sie pod kogos. Dla mnie jestes swietna, swietnie wszystko prowadzisz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, www.juullkaa.blogspot.com
Dotrwałam do końca posta - jak zawsze, uwielbiam je w Twoim wykonaniu, długie lub krótkie, zawsze mają przekaz, zawsze wyciągam z nich wnioski. A ludzie, od zawsze im nic nie pasuje. Wszystkim nie dogodzisz, jedni chcą tego, drudzy tego, a trzecim nic się nie podoba. Ciągle narzekają, a pracy nie doceniają. Myślę, że masz tu wielu prawdziwych czytelników, którzy doceniają to co robisz! Warto iść pod prąd, nawet jeżeli inni mają z tym jakiś problem. Ostatnie lata nauczyły mnie tego, by nie przejmować się bzdurną, wyciągniętą z palca opinią innych, ta uzasadniona jest bardzo potrzebna, a ta bezpodstawna spływa po mnie jak po kaczce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
MÓJ BLOG - KLIIK:)!
To w końcu Twój blog, więc nie wiem, dlaczego ktoś miałby być na przykład niezadowolony z długości Twoich postów, skoro tak naprawdę to Ty decydujesz! Widzę Twoje starania na jessmilii, widzę, że chcesz, by ta akcja była jak najdłużej i by się rozwijała, dlatego szkoda, że jest dość małe grono osób, które Cię w tym wspierają. Jednak mimo to życzę powodzenia i trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńPoza tym dziękuję za pokazanie mi tego miejsca. Jestem w Krakowie tak często, a nie wiedziałam nawet o jego istnieniu! ;)
Masz racje pisz jak chcesz to tylko Twoj wybor! Mega zdjecia wygladasz troche jakbys sie unosila nad ziemia :)
OdpowiedzUsuńpatrycja-paulina.blogspot.com-KLIK
Bo unosze, skacze haha :*
UsuńBardzo mądre słowa, po nich polubiłam Ciebie i twój blog jeszcze bardziej :*
OdpowiedzUsuńklaudiawmoimswiecie.blogspot.com
Przeczytałam ! i woow co za oryginalny post ! Za to właśnie lubię twój blog !
OdpowiedzUsuńzajrzyj!
Kiedys mialam ogromnego dola, wtedy zwiazanego ze szkola, kiedy to staralam sie dogodzic wszystkim znajomym, zapominajac o sobie. Wtedy trafil do mnie jeden cytat, ktory mowil, ze zadawalajac wszystkich dookola, nigdy my nie bedziemy szczesliwi. W taki oto sposob, kiedy mam dylemat, zawsze stawiam siebie na pierwszym miejscu. Oczywiscie nie w znaczeniu egoistycznym, bo jestem osoba pelna empatii i zrozumienia, ale po prostu najpierw martwie sie o swoje szczescie, swoje samozadowolenie, dopiero potem o osob trzecich, gdyz wiele razy w moim zyciu sama siebie stawialam gdzies na koncu, a potem obracalo sie to przeciwko mnie z potrojona sila i wcale nie byl to pozytywny skutek, wrecz przeciwnie. Podsumowujac, ja widze ile pracy wkladasz we wszystko, co robisz i widze, ile cie to kosztuje. Sledze tez aska Jessmili i czasem przykro mi sie robi, gdy widze, ze ludzie maja pretensje tak naprawde o wszystko. Nie dogodzisz wszystkim, ale dogodzisz sobie i to jest najwazniejsze.
OdpowiedzUsuńhttp://kamoop.blogspot.com <-klik
Super post, świetnie to napisałaś! :)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne zdjęcia *.* ♥
Pozdrawiam :*
http://rikaa-blog.blogspot.com/
Masz racje. To twój blog, Twoje posty, wiec to ty decydujesz co tutaj będzie. Czy posty będą krótkie czy też długie jak książka. Jeśli ktoś faktycznie lubi ciebie, twojego bloga, będzie czytać posty niezależnie od długości czy czego tam. Ludzie czasami kierują się zazdrością, także nie przejmuj się i rób co kochasz, bo warto :)
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
Blog jest przede wszystkim dla Ciebie i jeżeli komuś to nie pasuje, to nie ma sensu go na siłę zachęcać. A osoby, którym się to spodoba, zostaną z Tobą na długo. I to będą najbardziej wartościowi czytelnicy :)
OdpowiedzUsuńBtw. gdzie robiłaś zdjęcia? Bardzo podoba mi się to tło :3
geek-blonde.blogspot.com
W Muzeum Sztuki Wspolczesnej Mocak w Krakowie.
UsuńCieszę się, że w internecie nie ma tylko osób do bólu słodkich i miłych. Twoje słowa są szczere. Świetny post, niesamowite zdjęcia.
OdpowiedzUsuńhttp://chanel-babe-blog.blogspot.com/
Świetny filmik!Te zdjęcia są mega. Świetnie się czyta, jesteś bardzo oryginalna! (:
OdpowiedzUsuńMój blog---KLIK
Super masz blog ! Może wymienimy się obserwacją ?
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie ! Mój blog ; http://anjaa-blog.blogspot.com/
Nie warto tak przejmować sie opinią innych, rób to co kochasz i co sprawia Ci przyjemność :* Zawsze znajdzie się ktoś, komu coś będzie nie pasować i to jest nieuniknione :)
OdpowiedzUsuńKlikniesz u mnie w link do żakietu w najnowszym poście? :)
HELLO-WONDERFUL - klik
Bardzo spodobał mi się Twój filmik, zdjęcia śliczne :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś kliknąć u mnie w poście w linki z ubraniami? ;) http://nataliexbrunette.blogspot.co.uk/2015/07/new-items-from-choies.html
Trafiłam na twojego bloga przypadkiem , ale wiem ze zostane tu na dluzej! strasznie mi sie spodobal:)
OdpowiedzUsuńŚwietny wystrój bloga oraz ładne zdjecia , a w dodatku ciekawie piszesz :) śliczna masz urode zazdroszcze :) widaz ze robisz to co kochasz , oby tak dalej!
angelica-gurgul.blogspot.com
Zawsze wchodziłam do Ciebie i Oli na bloga raczej przypadkowo i coś tam przeczytałam i wychodziłam. A Ciebie Emi poznałam dopiero bliżej na Jessmilii i naprawdę jesteś genialną osobą, z pomysłami, z pasją, a ten post mimo że chaotyczny naprawdę wyraża w stu procentach twoje myśli! Zaobserwowałam i wiem, że będę jedną z wierniejszych czytelniczek! :D
OdpowiedzUsuńwww.different-view-of-the-life.pl
Dzieki wielkie!
UsuńBlog jest naszą własnością i to my powinnyśmy decydować co na nim się znajduje. I powinniśmy pisać tak jak się nam podoba nie ważne czy to będzie długie czy krótkie, ważne, że będzie napisane jak my tego chcemy.
OdpowiedzUsuńO waszym blogu dowiedziałam się w czasie założenia jessmilii. I uważam, że jest świetny i piszecie z sercem.
Cudowne zdjęcia.
Pozdrawiam, nataa-natkaa.blogspot.com
Jakoś nie przepadam za tego typu filmikami, ale wyszedł całkiem fajnie. :)
OdpowiedzUsuńBlog jest Twój i nikt Ci nie narzuci stylu pisania , pamiętaj.
Swietny post Emilia :D Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam / nowy post, moze skomentujesz? ♥
♡ Melody's blogg ♡
Przeczytalam wszystko. I wiesz co sądzę że to jaka jesteś jest najlepsze. Możesz robić co chcesz, jak chcesz się zachowywać. Ale masz w sobie to coś co sprawia że taka cie uwielbiamy. Rób co chcesz, rób to co kochasz nie zwracając uwagi na innych, a ci co powinni z tb zostać, będą.
OdpowiedzUsuńFajne tło do zdjęć :)
OdpowiedzUsuńbezgwiezdne-niebo.blogspot.com :)
Super daily vlog XD
OdpowiedzUsuńnataa-liiaa.blogspot.com